czwartek, 13 marca 2014

Z zegarem

Witajcie :)

Dzisiaj chciałam pokazać nieco tajemniczą, nostalgiczną kartkę.

Mnie ona kojarzy się z kolorem starych kotar w teatrze,
za którymi kryło się tyle ciekawych i bardzo tajemniczych historii :) 

Przy użyciu tych i tych  tekturek ze  Scrapińca powstała dzisiejsza praca.

Idealnie współgra kolor przepięknych kwiatów z Primy i papieru z Riddersholm Design .

Zobaczcie sami...







Pozdrawiam serdecznie :)

12 komentarzy:

  1. Cudna jest ta kartka... jak z resztą wszystkie Twoje prace... Jestem nimi okropnie zachwycona :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna kartka... kolory cudne..

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorotko, budzik najbardziej nostalgiczny jest, kiedy się go wieczorem nakręca, bo rano z nostalgią nie ma już nic wspólnego :-)
    Niemniej kartka świetnie oddaje klimat starego teatru i przykurzonych kotar, o których mówi się, że kiedyś podobno były różowe, ale to pamięta tylko pani Franciszka - garderobiana. Kwiaty, jak z kapelusza od scenicznego kostiumu. No i ta zgubiona przez suflera kartka z tekstem....super!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Małgosiu to trzymajmy się wersji, że ten klimat to wieczorny niech będzie, żeby ta nostalgia jednak została :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fenomenalna, a Małgosia pięknie w słowa Twoją kartkę ubrała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gorgeous card & I totally love the mini alarm clock in the centre panel

    OdpowiedzUsuń
  8. Zegarki w kartkach wprost uwielbiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niezmiernie interesujące miejsce i wspaniale czyta się twoje teksty :) Czekam na kolejne a także zapraszam do siebie na moją strone on-line - prawdopodobnie jeszcze nie raz tu wpadne poczytać twoje teksty ;-)

    OdpowiedzUsuń