Bajkowo

Poprzez nowe kolekcje ze Stamperii

 tkwię przez cały czas w bajkowym świecie i nic nie wskazuje na to,

 żebym szybko go opuściła :)

Z ulubionym zdjęciem

Nie mogę nacieszyc sie nowymi mediami od Finnabair

Impasto w pastelowych kolorach i perłowa pasta 

prawie nie opuszczają mojego biurka.

Wreszcie ulubione zdjęcie mojej szwagierki, które zrobił Jej utalentowany mąż

 doczekało sie oprawy w moim wydaniu.

Kwiaty własnoręcznie zrobione z foamiranu 14 Craft Bar

Serdecznie pozdrawiam,

Dorota

Ślubna pamiątka :)

Z ulubioną modelką, tekturkami ze Scrapińca,

płatkami złota z Pentacolor 

i kwiatami z foamiranu z 14Craftbar

Serdecznie pozdrawiam :)

Dorota

Na dobry początek :)

Długo mnie nie było i ciężko wrócić do pracy,

 bo przyznam wciąż jeszcze myślami jestem w Nowym Jorku

 i na plaży nad cudownym oceanem :)

Na początek płótno z pięknym zdjęciem mojej szwagierki :)

Nadal zachwycam się maskami Donny Downey

 i przywiozłam chyba wszystkie jakie znalazłam w NY.

Serdecznie pozdrawiam :)

Dorota

Niezwykły weekend na Słowacji :)

Dzisiaj pokażę tylko prace, które sama wykonałam 

podczas naszego "międzynarodowego" spotkania na Słowacji :)

Jeśli zaglądacie do mnie pamiętacie pewnie prace, 

które wykonałam na sierpniowych warsztatach mixmediowych.

Już wtedy podjęłyśmy decyzję o zorganizowaniu takiego weekendu jesienią. 

Tym razem i ja byłam jedną z prowadzących.

Wiem, że na zdjęciach nie widać technik, których nauczyły nas 

Denisa Gryczova, Janka Mampouya i Monika Huculak.

Patrzcie na prace przez różowe okulary :) bo nie liczy się tutaj to co one przedstawiają,

tylko właśnie niezwykłe techniki, które postaram się wykorzystać w swoich projektach.

Pierwsza praca to Art Journal wykonany z Moniką Huculak.

Monika w swoim życiu prowadziła 3 warsztaty

 z czego miałam ogromną przyjemność być na dwu :)

Jeśli kiedyś będziecie miały okazję 

koniecznie skorzystajcie z niezwykłego talentu Moniki.

Kolejna praca to Anioł Stróż z Denisą Gryczovą.

Talent Denisy podziwiam od dawna

 i również po raz drugi skorzystałam z jej cennych rad.

Szkoda, że nie robiłam zdjęć w trakcie tworzenia tej pracy, 

trudno byłoby Wam uwierzyć ile jest warstw gesso, pasty strukturalnej 

i materiału pod tą maleńka laleczką.

Ostatnia praca wykonana w starej książce z naszą nieocenioną organizatorką Janką.

I tutaj chyba jest najwięcej technik, które były dla mnie nowością

 i których na zdjęciach nie widać.

Napisy oczywiście w żartach dobrałam, miałyśmy dwie książki do podarcia do wyboru: 

Konopielkę i Perłę Szanghaju, a że wiedziałam, że pracę pokażę na blogu 

z pełną świadomością wybrałam napisy z tej drugiej :)

Mam wspaniałe, ciekawe i kolorowe zycie :)

Jestem szczęśliwa, że mogę robić to co kocham 

i poznawać takie talenty jak Monika, Denisa i Janka.

Sekret na który czekacie też dotyczy mojego życia

 i ogłoszę go całemu światu już za chwileczkę :)

Buziaki :)

Dorota