środa, 2 grudnia 2015

Nietypowy list do Św. Mikołaja :)

Witajcie :)
Dziś będzie coś nowego i niekoniecznie doskonałego.
Kilka dni temu jak pewnie większość z Was wie 
odbyła się ogólnopolska impreza craftowa ART IN TOWN 
w której uczestniczyłam i uczyłam się od najlepszych. 
Dzisiejszy blejtram jest pierwszą pracą powstałą samodzielnie 
po warsztatach u Moniki Huculak znanej jako Kolorowy Ptak.

Warsztaty u Moniki to spełnienie moich marzeń
 i nie chciałabym żeby nauki poszły na marne 
dlatego postanowiłam zrobić coś własnego.

Jak wiadomo Mikołaj już prawie stuka do naszych drzwi, 
więc żeby nie przyniósł czegoś nie pożądanego 
napisałam swój własny list w takiej nazwijmy to szumnie "artystycznej oprawie" :)
















Myślę, że warto przełamać lody i zrobić coś czego wcześniej się nie robiło,
 sprawdzić się w różnych technikach nawet jeśli efekt nie zawsze jest pożądany 
tak jak u mnie dzisiaj - w końcu życie jest jedno :)

Serdecznie pozdrawiam :)

Dorota

10 komentarzy:

  1. Mikołaj na pewno spełni Twoje marzenie ;) On widzi wszystko co dobrego robisz dla innych :) A ja mam radość z tego że mogę pooglądać Twoje piękne prace i zachwycać się nimi ;) Dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny, ale wolę Pani kartki romantyczne, subtelne. wyrafinowane. Pozdrawiam Edyta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że na tym blogu każdy znajdzie cos dla siebie :) postaram sprostać i juz niebawem karteczki :)

      Usuń
  3. I am thrilled that you added this. I learned so much from inspecting your layers, and I did so for quite the while. The subtle stamping in the background and the piles and piles of gorgeous distressed papers make for quite the show stopper! This is amazing, and most inspiring!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdolna uczennica :-) Przepiękna praca! Mam nadzieję, że wysłałaś ten list :-) Pozdrawiam Iwona K.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo oryginalny list - warto przełamać lody, efekt jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł godny naśladowania. A wykonanie świetne. Bardzo lubię takie warstwowe prace. Idę sobie jeszcze popatrzeć.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. no i zbieram się z nizin...aleś mnie zepchnęła...a weź!

    OdpowiedzUsuń