Przyznaję, że wpadam tu w biegu być może z jedną z ostatnich porcji
świątecznych kartek w tym roku.
Jeżeli jeszcze coś będzie to już tylko tzw. "niedobitki" :)
Okres przedświąteczny to dla mnie przysłowiowa "świąteczna gorączka",
dziękuję bardzo Wszystkim, którzy maja chwilę,
żeby się tu zatrzymać pooglądać moje prace i napisać kilka słów.
Z serca Wam Kochani DZIĘKUJĘ :)
A teraz na szybko nieudolne dziś zdjęcia kartek wykonanych z kolekcji
Bez cudownych tekturek ze Scrapińca nic by nie powstało :)
32 zdjęcia... przyznacie, że trochę przesadzam :)
Jeszcze tu dzisiaj zajrzę z zupełnie innymi kartkami...
Miłej niedzieli :)
Dorota
Dorotko Kochana!!! Siedzę tu u Ciebie od wczoraj i podziwiam Twoje wczorajsze prace, a Ty dziś znowu z takimi pięknościami tu wpadłaś, że dech w piersiach zapiera. Kartek tak cudnych nigdy nie zrobię, ale zdjęcia takie nieudolne jak Twoje chciałabym umieć wykonać :-) Pozdrawiam Iwona K.
OdpowiedzUsuńZaskoczę Was. Jestem tutaj dzisiaj pierwsza. Ale nie dam rady napisać wszystkiego, bo zaraz wszystkie psiółki Pani Doroty
OdpowiedzUsuńzlecą się niczym pszczółki do ula dziekując ARTYSTCE za...., za wszystko .Wrócę tu ponownie. Bylebym zdążyła przed Artystką.
No nieeeee! I nie jestem pierwsza. Tak wiele do pisania, ale niestety siła wyższa - muszę to odłożyć.
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńZapomniałam się podpisać. Psiółka....cokolwiek to znaczy...
UsuńU nas na Mazowszu mówi się Psiapsiółka czyli przyjaciółka do pogaduch, a jeśli chodzi o kartki piękne szczególnie te z czerwonym akcentem. Pozdrawiam Edyta
UsuńКакая морозно-снежная красота!
OdpowiedzUsuńJejku,ale my tutaj prywatę "uprawiamy".
OdpowiedzUsuńWiecie co ja myślę? Myślę, ze Pani Dorocie to przydałby się "nadworny kronikarz". Dlatego proponuję,jeśli Pani, Pani Iwono
jest bliżej ode mnie - to na poważnie - proszę czynić nie tylko to, o czym pisała Pani w poprzednim komentarzu.
Ja zrobiłbym to bardzo chętnie. Wplatałabym wątki nie tylko dotyczące zachwytu nad unikatowymi pracami. Pomysły same, niczym gąbka chłonie wodę, w mojej głowie wirują. Ja mam wrażenie, że jesteśmy świadkami czegoś ważnego. I wiecie co? Ze mną to jest tak, że ja mało kiedy nie mam racji, czy intuicji.
A z Panią Dorotą, to jest na okrągło ten sam problem. Szalenie skromna, i raz po raz, pomniejsza swoją rolę i zasługi.
Dlatego żeby Jej przypomnieć, że tak nie jest posłużę się dzisiaj cytatem Jerzego Maksymiuka Oto on:
NIE MA WIELKIEJ SZTUKI BEZ RZEMIOSŁA. JEŚLI DO NIEGO DOŁĄCZA SIĘ TALENT, ZBLIŻAMY SIĘ DO ARTYZMU.
JEŚLI WIELKI TALENT - JUŻ DO GENIUSZU.
Dla Pani Doroty, i dla Was wszystkich kochane inspirujące, cudowne kobietki /bo nie myślcie,że i u Was nie bywam/
w dniu dzisiejszym dedykuję najpiękniejszy wiersz o świętym Mikołaju Władysława Bełzy.
Uprzedzam - będzie długo, ale warto. Oto treść:
Siedziałem sobie właśnie w Raju, gdzie światłość wieczną mam i ciszę,
Gdy wtem wołanie właśnie słyszę:"Gdzie jesteś święty Mikołaju?"
Zaciekawiony tym szelestem, co przerwał błogi spokój nieba,
Pytam Aniołków:"Co wam trzeba? Co chcecie dzieci? Oto jestem!"
"To nie my, rzekną - Aniołkowie, to dziatwa ziemska ciebie szuka;
Na ziemi dziatek całe mrowie, modlitwą głośną do nieba puka!"
"Prawda" - odrzekłem: "jam dziś dłużny, dziatwie na ziemi dzionek cały;
Dajcie mi prędko kij podróżny,biskupią mitrę i sandały;
A chociaż droga to daleka, i niewygodna o tej porze,
Skoro mię jednak dziatwa czeka, trzeba iść do niej w imię Boże!
Więc prosto z nieba tu przychodzę, i witam dziatki sercem całym;
Przynosząc jabłka, co po drodze, z rajskich jabłonek dla nich rwałem.
W koszyku mam dla dziatwy małej, której lat setnych zdrowia życzę,
Pierniki, cukry i migdały, chleb świętojański i słodycze.
Dla starszych w sakwy me podróżne, pragnąc im światło nieść jedynie,
Wziąłem ciekawe książki różne, z których nauka w główkę spłynie.
Przyjmijcie od starca te ofiary, co o Was w niebie wciąż pamięta,
I co rok dla Was niesie dary, w dzień uroczysty swego święta.
A dziś cenniejszy dar nad inne, w końcu ci jeszcze dziatwo złożę;
Oto na główki twe niewinne, błogosławieństwo zlewam Boże!"
Wierzę niezłomnie, że wiersz się spodoba i wprowadzi w miły, popołudniowy, świąteczny nastrój. Pozdrawiam.
Wiersz zaiste piękny... A cytaty pozbieram, na pewno. Iwona K.
UsuńPiękne zimowe karteczki i zdjęć tych cudowności nigdy za wiele !!! A wiersz od Pani Bożeny faktycznie podkreśla przyjemność oglądania i dodaje wspaniałej atmosfery dzisiejszemu świętu :)
OdpowiedzUsuńAle szalejesz!! Ja przez cały sezon chyba mniej kartek zrobiłam... :P Wszystkie piękne :)
OdpowiedzUsuńDorotko nie przesadzasz uwielbiam ogladac Twoje prace!!!!!
OdpowiedzUsuńDorotko nie przesadzasz uwielbiam ogladac Twoje prace!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzecudnej urody karteczki! Jak zawsze :) A zdjęć nich będzie dużo - można nacieszyć oko, czysta przyjemność je oglądać! I do tego jeszcze ten piękny wiersz na okrasę ! A ja właśnie chciałam napisać, że karteczki z Mikołajem najbardziej mnie za serce chwyciły.
OdpowiedzUsuń