Kolekcja Vurnerable ze Scrapińca skradła moje serce już w listopadzie,
kiedy była jeszcze w fazie niesprecyzowanego pomysłu...
dla nas, dla kobiet o niezwykłych umysłach,
o wrażliwych duszach
i o sercach, które potrafią kochać i czuć jak żadne inne
i które tak często narażają nas na cierpienia...
Uwielbiam chwile kiedy zapominam o całym świecie
i oddaję sie mojej pasji tworząc coś co tak bardzo gra w mojej duszy.
Chwilo trwaj....
Dominika tak pieknie napisała o kolekcji wczoraj
na stronie Scrapińca i wiem, że dla wielu to tylko tekturka,
ale nawet w kawałku papieru czasem skrywamy swoje emocje...
Pozdrawiam serdecznie,
Dorota
niesamowite to za mało powiedziane, tu jest magicznie pięknie :)
OdpowiedzUsuńSuper praca. Tylko mogę podziwiać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń