czwartek, 3 maja 2018

W roli głównej Impasto

Impasto czyli gęsta akrylowa farba
 na dobre już gości przy moich mediowych pracach.
W zasadzie nie wyobrażam już sobie prawie żadnej pracy,
 żeby gdzieś nie wcisnąć choć odrobinę kolorowego, cudownie matowego i gęstego Impasto

Dwa albumiki, jeden w kolorze soczystej zieleni, 
drugi w kolorze morskiej wody, 
papier tym razem do akwareli, stemplowany stemplami Tima Holtza i Primy,
 maski TH, dodatki metalowe i wszelkie media od Finnabair


Wszystkie produkty w Południowej Ameryce dystrybuuje
Monica Ruiz Art




Serdecznie pozdrawiam,
Dorota

13 komentarzy:

  1. Oj Kochana...dla Ciebie czas musi się zawsze znaleźć:) Cudnie ach...a albumy WYMIATAJĄ

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. I spełniam swoją obietnicę... Dorotko, to jest obłędne... Cudo! Chciałoby się to inaczej nazwać, ale brak słów...

    OdpowiedzUsuń
  4. A jeszcze niedawno były puste. Cudowny środek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne! Aż chce się mieć oba obok siebie na półeczce:) Świetna propozycja na warsztat w Skoczowie... Pozdrawiam, Bożena

    OdpowiedzUsuń
  6. Byla wiosna w Twoich albumach ,terez pachnie latem...Piekne<3

    OdpowiedzUsuń
  7. Винаги съм се възхищавала на всичко, което правите! Албумите са вълшебни!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudnie to robisz. Widać poczucie smaku i delikatność pędzla. Na prawdę super. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny duecik :)
    serdecznie pozdrawiam - Ala M .

    OdpowiedzUsuń
  10. Oba są zachwycające! Zdecydowanie wiesz, co robić z tymi farbami, Dorotko!

    OdpowiedzUsuń