piątek, 18 maja 2018

Adventure awaits

Ostatnio często podróżuję i przyznam szczerze, że nic nie ma piękniejszego
 niż widok ludzi w wytartych spodniach i górskich butach na szlaku.
Tak właśnie postrzegam siebie za kilka lat, mam tylko nadzieję, 
że zdrowie i zasoby finansowe pozwolą przenieść się na jakieś odludzie
 i wędrować ku zachodom słońca...

Ucieszyłam się na widok nowej kolekcji z Craft O'Clock Adventure awaits   
to nie jest pierwszy mój album z podróży i każdy z wielką przyjemnościa wykonywałam.

Scrapiniec ma wiele podróżniczych tekturek, 
ale Travel the world to jedna z moich najbardziej ulubionych.

Na okładce trochę metali z najwyższej półki od Mitform


Wiem, że miałam pojawić się z tym albumikiem jeszcze wczoraj, 
niestety paskudna pogoda mnie nie opuszcza na Podkarpaciu 
i zrobienie zdjęcia w ponury dzień graniczyło z cudem :)

Buziaki i miłego piątkowego popołudnia,
Dorota

6 komentarzy:

  1. Pani podróże są bardziej kolorowe niż ten album, ale jest ładny. Pozdrawiam Edyta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny. Też mi się taki marzy (podróże też).

    OdpowiedzUsuń
  3. Beautiful travel journal, love all the elements, especially the tiny bottles, I have to remember that one..x

    OdpowiedzUsuń
  4. Pani Dorotko , jak pięknie to Pani napisała ...... :) Chociaż to dwa inne światy , to dla mnie widok Pani albumów i prac jest równie piękny jak wędrówki przez słońce :) Czekam zawsze na Pani nowe prace aby się nimi nacieszyć , nazachwycać , podziwiać :) Są ucztą dla moich oczu i duszy :) A ponieważ ,, w zachodzie słońca wypala się cegły na budowę dnia jutrzejszego " , życzę Pani dużo pięknych zachodów i dużo cegiełek na nowe pomysły :)
    Serdecznie pozdrawiam - Ala M .

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny album - już się chce wakacji patrząc na niego....

    OdpowiedzUsuń