Zagląda Dorotko, do Ciebie - zawsze warto :) Fejs i instagram są jak depesze, smsy, a post na blogu to list: bez pośpiechu, bardziej osobisty, można się zatrzymać w biegu i kontemlować te szczególiki, te smaczki, te wszystkie dopieszczone detale :)
no ba pewnie, że zagląda. Nie mam fejsa i instagrama, bo tam tylko pusta fota, a tu słowa, które koją, zdjęcia, które cieszą. Blog prawdziwszy niż tamte stworki, ja wierna
Dorotko, mówiłam o tym na warsztatach w Skoczowie: mój dzień zaczynam od sprawdzenia poczty i zajrzenia na Twój blog. Jeśli jest coś nowego (jak dzisiaj) uśmiecham się, jeśli nie - z niecierpliwością czekam na nowe.Pisz kochana, zamieszczaj zdjęcia, to dla mnie zawsze inspiracja,chwila oddechu od szybkiego życia... Czekam na 'Kosmos' Stamperii w Twoim wydaniu:) Kiedyś się chyba doczekam :):) Pozdrawiam, Bozena
Witam, podpisuję się pod słowami Pani Bożeny z scrapalbumbozena. Nie wyobrażam sobie dnia aby nie zajrzeć tu. Uwielbiam Pani prace.Często przeglądam je i myślę ,że może kiedyś odważę się spróbować coś stworzyć. Proszę pisać i inspirować nas nadal :) Pozdrawiam
Ja wciąż z niezmiennym zachwytem zaglądam, podziwiam, jestem dumna i marzę o takim talencie:) Odzywam się rzadko, ale to zdecydowanie podyktowane jest gonitwą czasu i wyczerpującym się słownikiem najlepszych słów a nie brakiem zainteresowania. Kocham to miejsce - jest przepełnione artyzmem na najwyższym poziomie!!! W związku z powyższym również nie wyobrażam sobie, żeby takiego cudnego zakątka mogło nie być.
Przepiękne prace i cudowna relacja z warsztatów :)
OdpowiedzUsuńZagląda Dorotko, do Ciebie - zawsze warto :) Fejs i instagram są jak depesze, smsy, a post na blogu to list: bez pośpiechu, bardziej osobisty, można się zatrzymać w biegu i kontemlować te szczególiki, te smaczki, te wszystkie dopieszczone detale :)
OdpowiedzUsuńTakie warsztaty są świetną sprawą. Ja osobiście biorę udział w cyklu warsztatów z rękodzieła i jestemnimi zachwycona.
OdpowiedzUsuńno ba pewnie, że zagląda. Nie mam fejsa i instagrama, bo tam tylko pusta fota, a tu słowa, które koją, zdjęcia, które cieszą. Blog prawdziwszy niż tamte stworki, ja wierna
OdpowiedzUsuńCudowności :) szkoda, ze nie warsztatujesz we Wrocku :)
OdpowiedzUsuńAleż urocze prace! Te małe buteleczki mnie urzekły ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowite prace, cudowny warsztatowy klimat...
OdpowiedzUsuńDorotko, mówiłam o tym na warsztatach w Skoczowie: mój dzień zaczynam od sprawdzenia poczty i zajrzenia na Twój blog. Jeśli jest coś nowego (jak dzisiaj) uśmiecham się, jeśli nie - z niecierpliwością czekam na nowe.Pisz kochana, zamieszczaj zdjęcia, to dla mnie zawsze inspiracja,chwila oddechu od szybkiego życia...
OdpowiedzUsuńCzekam na 'Kosmos' Stamperii w Twoim wydaniu:) Kiedyś się chyba doczekam :):)
Pozdrawiam, Bozena
Oj zagląda zagląda cieszy oczy podziwia i wzdycha z zachwytu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie z pięknych Mazur
Wanda
blogwalking here & followed :)
OdpowiedzUsuńWidać, że warsztaty bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńWitam, podpisuję się pod słowami Pani Bożeny z scrapalbumbozena. Nie wyobrażam sobie dnia aby nie zajrzeć tu. Uwielbiam Pani prace.Często przeglądam je i myślę ,że może kiedyś odważę się spróbować coś stworzyć. Proszę pisać i inspirować nas nadal :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja wciąż z niezmiennym zachwytem zaglądam, podziwiam, jestem dumna i marzę o takim talencie:) Odzywam się rzadko, ale to zdecydowanie podyktowane jest gonitwą czasu i wyczerpującym się słownikiem najlepszych słów a nie brakiem zainteresowania. Kocham to miejsce - jest przepełnione artyzmem na najwyższym poziomie!!! W związku z powyższym również nie wyobrażam sobie, żeby takiego cudnego zakątka mogło nie być.
OdpowiedzUsuńSuper warsztaty i prace. Pozdrawiam Edyta
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace! Uwielbiam warsztatowy klimat, a ze zdjęć wynika, ze Wy tez bawiłyście się doskonale 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Przepiękne prace, zaglądam codziennie 😊❤
OdpowiedzUsuń