W sobotę miałam ogromną przyjemność prowadzić warsztaty
w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie.
Chciałam bardzo serdecznie podziękować wszystkim Uczestnikom warsztatów
za stworzenie wyjątkowych prac.
Dziękuję Panu Dyrektorowi WDK Markowi Jastrzębskiemu -
za piękne powitanie i przede wszystkim za możliwość poprowadzenia warsztatów w tym wyjątkowym miejscu.
Kultura i sztuka towarzyszyły mi od dziecka za sprawą mojej Mamy więc tym bardziej było mi miło :)
Dziękuję sponsorom warsztatów:
Dziękuję z całego serca cudownym dziewczynom z WDK za organizację, pomoc, za wspólne scrapowanie,
przede wszystkim Gabrieli Drachus - utalentowanej scraperce
za zarażanie pasją innych za wspaniały kontakt, za uśmiech, za WSZYSTKO :)
za zarażanie pasją innych za wspaniały kontakt, za uśmiech, za WSZYSTKO :)
I jeszcze na koniec dzielna ekipa WDK - również w akcji ....
ps. wspomnę tylko, że uczestników (bez obsługi) było 38 i daliśmy radę, bo chcieć to móc :)
Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKUJĘ :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Witamy,
OdpowiedzUsuńDziękujemy za wspaniałe warsztaty. Liczymy na powtórkę! Może Zimowo-Świąteczną? Tymczasem zapraszamy do naszej galerii zdjęć:
https://picasaweb.google.com/115801394973506145565/WarsztatyScrapbookingRzeszow27042013#5871825552610153858
Ekipa GCK Grębów
już gonie oglądać :) a co do warsztatów to zawsze i z wielka ochotą :)
UsuńJuż się martwię, że NAM scraperkom z 11 WDK CIEBIE zabierze ....buuuu:(
OdpowiedzUsuńnie zabierze Izuś nie ma takiej możliwości :) buziale :)
UsuńPodziwiam - kiedyś na warsztatach maiłam 23 osoby i trudno mi było to ogarnąć a u Ciebie 38 ... szacun wielki :)
OdpowiedzUsuńWDK nikomu nikogo nie zabierze ;) podzielimy się jakoś ;P
OdpowiedzUsuńWow,ale miałaś liczną ekipę :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!Super!
OdpowiedzUsuńSerdecznie i ciepło pozdrawiam oraz posyłam promyki słonka*
Peninia
http://peniniaart.blogspot.com/
♥♥♥
Podobno miałas być :)
UsuńWidać, że atmosfera była przednia :)
OdpowiedzUsuńAleż tam musiało być CUDNIE! Zazdraszczam :))
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe warsztaty :) Szkoda, że tak daleko... Może kiedyś zrobisz na Śląsku :)))
OdpowiedzUsuń