ile razy nie wejdę Dorotko, na Twojego bloga tyle razy się nie zawiodę... oj jak chciałabym mieć taki talent... Przepiśniki prześliczne, nawet trudno mi wybrać który najładniejszy...
Alicjo, to i tak nieźle.. ja przepisy drukuję z internetu i trzymam luzem na półce :) jak dzieci się dostana do półki to wszystko fruuuuuuwaaaaaa... :) ehhh taki lajf :)
Rewelacyjne!!Piękne!!Ten z aromatem kawy szczególnie przypadł mi do gustu:) Nieśmiało zapraszam na mój blog a raczej jego początki o tu http://decoupageico.blogspot.com/ Pozdrawiam:)
Przepiśniki rewelacyjne Dorotko aż chciałoby się taki miec
OdpowiedzUsuńJak nic trzeba będzie zrobić losowanie na jakiś przepiśnik :)
UsuńBeautiful...Love it!
OdpowiedzUsuńHugs, Ellen
Świetny prezent taki przepiśnik. Moje kulinarne przepisy spisuję w zeszycie z bliżej nieokreślonymi bazgrołami na okładce.
OdpowiedzUsuńile razy nie wejdę Dorotko, na Twojego bloga tyle razy się nie zawiodę... oj jak chciałabym mieć taki talent... Przepiśniki prześliczne, nawet trudno mi wybrać który najładniejszy...
OdpowiedzUsuńAlicjo, to i tak nieźle.. ja przepisy drukuję z internetu i trzymam luzem na półce :) jak dzieci się dostana do półki to wszystko fruuuuuuwaaaaaa... :) ehhh taki lajf :)
Fantastyczne, dopieszczone w każdym calu :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!!Piękne!!Ten z aromatem kawy szczególnie przypadł mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńNieśmiało zapraszam na mój blog a raczej jego początki o tu http://decoupageico.blogspot.com/
Pozdrawiam:)
Ewelina
Przepiękne przepiśniki! Jak z babcinego kufra!
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam pomysłu na umieszczenie przepisów kulinarnych.
OdpowiedzUsuńTwój pomysł jest idealny!
Pozdrawiam ;)
A te brązowe bazy/okładki malowałaś na brązowo czy tekrutki oklejałaś brązowym papierem?
OdpowiedzUsuńDorota