Najpierw miałam zamiar zrobić tylko jeden - malutki, ale efekt tak mi się spodobał, że zrobiłam jeszcze duży. Mały zgłaszam na wyzwanie Lemonade Challenge # 32, bo ma stempelek lemonadkowy :)
Wianuszki pachną cynamonem i anyżem, szkoda, że nie mam już kółeczek bo pewnie zrobiłabym więcej.
Pozdrawiam zaglądających i dziękuję jak zawsze za Wasze ciepłe słowa.
Oj, piękne! A moje bazy na wianki leżą zapomniane :( chyba pora to zmienić... Będę myśleć ;)
OdpowiedzUsuńChwalę i chwalić będę, ponieważ jestem wielbicielką tego co robisz - a robisz naprawdę piękne rzeczy i chwalę szczerze :)
Ale piękne wianki :) Gratuluję pomysłu i wykonania :)
OdpowiedzUsuńPiękny wieniec! Pozdrawiam :0
OdpowiedzUsuńAch, cudne te wianki, po prostu coś pięknego!
OdpowiedzUsuńPiękny wieniec, i musi prześlicznie pachnieć z tym cynamonem!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu!