niedziela, 17 lipca 2011

Jeszcze na koniuszek :)

Jeszcze mi się udało tuż przed wyjazdem :)
A teraz już pakuję się i lecę, odezwę się napewno !!

BUZIALE :)




4 komentarze:

  1. Dorotko, przede wszystkim dziękuję za miłe słowa i motywację do pracy :) Tobie co prawda i tak nie dorówna, bo tworzysz tak pięknie i w takim tempie, że to jest wręcz niemożliwe ;) Po powrocie, proszę pochwal się zdobyczami, chętnie obejrzę i proszę o adres sklepu - jak będę to koniecznie zaglądnę. Byłam w ubiegłym roku w NY ale chyba z wrażenia nie trafiłam do odpowiedniego sklepu :/
    Póki co serdecznie Cię pozdrawiam i życzę udanych wakacji :)

    OdpowiedzUsuń