środa, 26 maja 2010

misiowo....


Na szybko namalowana karteczka z misiem dla mamusi od maleńkiego Wiktorka

2 komentarze:

  1. kiedy na różnych blogach podziwiam piękne prace, zawsze staram się dotrzeć do "początków" ich twórcy. zastanawiam się wtedy czy i ja mam szanse tworzyć takie cuda :) moje początki były jednak skromniejsze niż Twoje, ale mam nadzieję, że za dwa lata będę tworzyć choć w ułamku tak precyzyjne prace!pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. No, właśnie :) też wpadłam na pomysł sięgnąć głębiej - do początków. Bardzo to interesujące pooglądać pierwsze scrapowanka i kartki :)

    OdpowiedzUsuń